Lekcje dawno już skończyłam. Teraz zabrałam się z nudów za witraż. Trochę muszę z nim posiedzieć, bo wbrew pozorom to wycinanie nie jest takie łatwe :). Przy okazji słucham piosenek. Każda z nich mi o czymś przypomina. Niektóre są smutne inne wesołe. Ostatnio zebrało mi się na słuchanie piosenek Whitney Houston. Większość z nich opowiada o miłości, ale przecież miłość jest potrzebna wszystkim ludziom na świecie :) Bo co by było bez miłości?
To kilka z piosenek, które właśnie słucham.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz czytam i na każdy odpowiadam. Za wszystkie wpisy bardzo dziękuję :).