sobota, 1 czerwca 2013

hello June !


Naprawdę podziwiam ludzi, którzy jeszcze wchodzą na mojego bloga. Kiedyś nie mogłam wytrzymać jednego dnia bez pisania. Teraz jakoś daję radę. Bardzo dziwne. Ja sama jestem dziwna. Bardzo się ostatnio zmieniłam. Nie wiem czy na gorsze czy na lepsze, muszę popytać znajomych. Czasem sama siebie nie poznaję. Myślę, że główną rolę w mojej przemianie odgrywa otoczenie. Nie zawsze jestem tam, gdzie chciałabym być. Nie zawsze jest tak, jak bym chciała żeby było. Wiele rzeczy ostatnio popsułam, a najgorsze jest to, że ich chyba nie da się naprawić. Śmiało mogę powiedzieć, że gdybym mogła cofnąć czas to moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej. Bardzo często zastanawiam się nad tym, co było a co ma być. Zastanawiam się "co by było, gdyby .." Szkoda, że to już nic nie zmieni .. Zaraz, a może ja się nie zmieniłam tylko ludzie wokół mnie ? Może to oni są inni, z niektórymi nie umiem, nie wiem jak rozmawiać. To trudne, bo ja zazwyczaj szybko nawiązuje nowe znajomości. Wszystko jest trudne. Czasem chciałabym powiedzieć szczerze jak jest, co czuję, ale bardzo się tego boje. Za bardzo liczę się z innymi. Nie umiem odmówić. Za bardzo ufam. To moja największa wada. Wiele razy się o tym przekonałam. No, ale NADSZEDŁ WRESZCIE CZERWIEC. JESZCZE TYLKO MIESIĄC. A ja chcę żeby ten jeden miesiąc zmienił wszystko, żeby wreszcie było tak jak powinno być. Żeby wreszcie wszystko się ułożyło. Chcę ten czas spędzić z bliskimi, na luzie, zakończyć rok szkolny i rozpocząć wakacje. CHCĘ JUŻ WAKACJE, PROSZĘ. 
Dziś zostawiam Wam trochę muzyki, której ostatnio słucham. Za chwilę mam zamiar obejrzeć "Magic Mike". Mam nadzieję, że wkrótce Wam tę komedię zrelacjonuje. 


MUSIC:













xoxo



piątek, 3 maja 2013

stay positive

Znów przepraszam. Nie piszę. Brak weny. Tematów. Wszystko głupie. Ja głupia. Problemy.  Nauka. Dobrze, że jest weekend. Majówka. Kocham. Ponowny brak weny. Środa - urodziny. Czwartek - galeria. Zakupy. Dużo zakupów. Tego mi było potrzeba. Dziś - nauka. Nauka też jest głupia. Jutro - sprzątanie i  15-ka S.(kocham Cię i życzę wszystkiego co najlepsze).  Znów dużo jedzenia. Miała być dieta. Nie dążę już do celu. Nie mam celu. Ćwiczenia. Brzuszki. Przysiady. Ale to też jest głupie, bo nie przynosi efektów. Niedziela - przyjeżdża rodzina. Kolejna impreza. Znów będzie dużo jedzenia. Intensywny weekend. Poniedziałek - moje 15 urodziny. Kurde. Starzeje się. I chyba jestem coraz bardziej naiwna. Cóż. Trudno. mam fajnych ludzi. Przyjaciele. Kocham ich. Bez nich byłoby nudno i głupio i źle. Przyszły tydzień - sprawdziany, dużo nauki, sprawdziany. Masakra. Miało być dobrze. I chyba jest dobrze. Nie wiem już. Miałam oglądać "Madagaskar", ale nie obejrzałam. Boże nie mam zdjęć. Nie wiem jaka muzyka i w ogóle. Jutro napiszę coś sensowniejszego.



ohh .. Tulin się nudzi .. 






xoxo





wtorek, 2 kwietnia 2013

laleczki Rose

Jak tam u Was po świętach ? Bo u mnie pewnie o jakieś 2 kg więcej, hahaha. Jutro znowu szkoła. Jeej, mogliby dawać więcej tego wolnego. No ale trudno. Dzisiaj robiąc geografię, szperałam trochę w internecie i wiecie co znalazłam ? Prześliczną, słodką biżuterię na każdą okazję - naszyjniki-zawieszki od znanej francuskiej projektantki Servane Gaxotte. Budzą nie tylko spore wrażenie, ale także powodują uśmiech na twarzach :).


























Servane Gaxotte po kilku latach projektowania dla znanych modowych marek zdecydowała się pracować na własne nazwisko. Jej projekty zachwycają delikatnością i wyrafinowaną formą z odrobiną rockowego pazura. Kultowa kolekcja lalek „Rose” powstała w 2002 roku i szybko stała się hitem. Do dziś w każdej kolekcji projektantki znaleźć można Rose w nowych odsłonach. Niestety cena jednej takiej ozdóbki to około 1500 zł. Mi osobiście się podobają, chociaż nie dałabym tyle za małą przywieszkę. Według mnie te laleczki  bardzo stylowe :). A Wam się podobają ?



xoxo




niedziela, 31 marca 2013

WIELKANOC

Przez ostatni czas nie pisałam na blogu, ale było to spowodowane porządkami nie tylko wielkanocnymi, ale również i wiosennymi. Nie wiem jak wy, ale ja nastawiałam się na ciepłe, przyjemne i słoneczne dni w trakcie Wielkanocy, jak i w późniejszym terminie. Niestety pogoda nas zaskoczyła i to bardzo. Na dodatek okazuje się, że taki stan utrzyma się jeszcze przez jakiś czas. Już nawet w Boże Narodzenie było cieplej, milej i mniej śniegu. Pozostaje nam nadzieja na to, że jak najszybciej zawita do nas wiosna :).
Ahh .. no i pozostaje mi tylko złożyć moim czytelnikom najserdeczniejsze życzenia wielkanocne. Zdrowych, spokojnych, spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół Świąt Wielkiej Nocy. Niech Wasze szczęście nigdy Was nie opuszcza, niech spełniają się Wasze najskrytsze marzenia. Oprócz tego życzę Wam codziennego uśmiechu na twarzy, mimo nieciekawej pogody za oknem, pogody ducha na co dzień w Was samych oraz żebyście zawsze w trudnych chwilach mogli liczyć na najbliższych, bo to podstawa :*.
A jutro Lany Poniedziałek ! Napełniliście już pistolety wodą ? Bo ja tak ! hahah













xoxo



czwartek, 21 marca 2013

inspirations

Witam was po długiej przerwie. Jednym z moich postanowień noworocznych było częstsze pisanie na blogu. Wiem - zaniedbałam to, ale się poprawię. Nie pisałam z powodu braku czasu, dużej ilości nauki, poza tym doszły do tego sprawy rodzinne i tak dalej. Trochę czasu zajęło mi zebranie się na napisanie tego postu, bo ostatnio nie było łatwo, ale przecież każdy z nas miał już kiedyś pod górkę. Problemy pojawiają się i znikają. Trzeba je po prostu rozwiązać. Nie znam innej metody :).
Wiele osób pytało się mnie ostatnio na ask'u  czy nie potrzebuję osoby, konkretnie chłopaka, czy tęsknie za kimś, czy mi kogoś brakuje. Prawda jest taka, że w ostatnim czasie straciłam parę bliskich mi osób, nie ukrywam, że bardzo za nimi tęsknię i żałuję że one się tak zmieniły, są zupełnie inne, ale to nie moja wina i nic na to nie poradzę. Jeśli chodzi o najbliższych .. Sądzę, że na razie dobrze jest, tak jak jest. Raczej na razie nie chcę nic zmieniać. Mam wspaniałych przyjaciół, rodzinę, znajomych. Nikogo mi chyba nie brakuje. Chłopak ? Kiedyś przyjdzie na niego czas. Pospiech nie ma sensu. Chcę żeby to przyszło samo :). Podsumowując nie chcę zmian, chcę żeby zostało tak jak jest. Poza tym chyba z natury jestem osobą, która nie lubi zmian ;).
Teraz zostawiam Was ze zdjęciami, które ostatnio przeglądałam i muzyką, jakiej ostatnio słucham. /inspiracje/ (sporo Was ominęło, haha)


PHOTOS











































































 


MUSIC

























xoxo



niedziela, 3 marca 2013

koniec leniwego weekendu, początek pracowitego tygodnia

Kolejną już niedzielę wieczorem spędzam przed komputerem i telewizorem. Leniwy weekend dobiega końca. Znów trzeba wcześniej iść spać i wcześniej wstać. Wolny czas spędziłam między innymi z dziewczynami w piątek, u fotografa i dziadków w sobotę. Dzisiejszy dzień poświęciłam na naukę. W tym tygodniu szykuje się sporo testów i kartkówek. Mam nadzieję, że jakoś dam radę. Potem trzy dni rekolekcji, więc zregeneruję siły. Na dziś kończę :).





xoxo



poniedziałek, 25 lutego 2013

mango-mania

Manga, czyli japońskie komiksy, które są pisane głównie w kolorach czarnym i białym (poza okładką i kilkoma pierwszymi stronami) powoli opanowuje cały świat. Widziałam już wiele osób siedzących gdzieś na ławce i czytających te niewielkie "książeczki". Ja również postanowiłam zacząć. To wszystko stało się za sprawą Marty, która jest miłośniczką japońskich motywów^^. Teraz jestem w trakcie czytania Doubt 1. Manga opowiada o pewnej grze, w której uczestniczą zwykłe, typowe króliki. Jednak jedno z tych zwierzątek jest wilkiem. I tu zaczyna się walka o przetrwanie. Więcej opowiem Wam po przeczytaniu całości. Jak na razie jestem bardzo zadowolona. Manga jest ciekawa, zawarta w fajnej, lekkiej formie. Czyta się ją nietypowo, bo od tyłu i od prawej strony, ale można się przyzwyczaić ;). 
Dobra a teraz wracam do czytania^^





 manga, którą aktualnie czytam


 prawidłowy sposób czytania mangi











i na koniec kilka przykładowych komiksów

Oprócz tego mam dla Was kolejny blog godny polecenia. Znajdziecie tam wiele wspaniałych inspiracji oraz zobaczycie piękną dziewczynę ze Szwecji :) ~ http://kenzas.se/ ~



xoxo



niedziela, 24 lutego 2013

the end of a winter holidays/harlem shake

To, co dobre, szybko się kończy - to przysłowie jest jak najbardziej prawdziwe. Ferie w województwie Łódzkim, Lubuskim, Śląskim, Pomorskim i Podkarpackim dziś oficjalnie się kończą. Niestety znowu zacznie się wstawanie o 7.00 rano, szybkie jedzenie śniadania, gnanie na ostatnią chwilę do szkoły, nudzenie się na wf-ie, spanie na religii, ściąganie na matmie, gadanie na polskim, nic nierobienie na muzyce i plastyce, męczenie się na historii i spóźnianie na informatykę -,-. Nie chcę tego. Znów uczenie się na te wszystkie kartkówki, sprawdziany, pytania. Jak ja to uwielbiam .. Mam nadzieję, że szybko wkręcę się w wir czekającej na mnie pracy, bo inaczej nie przeżyję. Pozostaje mi tylko cieszyć się ostatnimi godzinami ferii (a zostało tylko 5h i 39 minut) przy ciepłej czekoladzie z dobrym filmem i wspominać fajne momenty jakie przeżyłam w ciągu tych dwóch, krótkich tygodni.

Jednak zanim wyloguję się z Bloggera chce Wam jeszcze pokazać hit ostatnich czasów w internecie, który podbija po kolei poszczególne kraje świata. Mowa oczywiście o Harlem Shake. Utwór mimo swojej absurdalności ma rzesze fanów na całej kuli ziemskiej. Harlem został nagrany w lutym tego roku przez grupę australijskich mężczyzn. Podkład jest krótki, bo trwa jedynie 30 sekund i jest mieszanką drum'n'bass, electro i dubstepu. Jego autorem jest DJ Baauer. W pierwszych scenach filmiku wszystko wydaje się być spokojnie - ludzie czytają gazety, siedzą, spacerują, grają w gry planszowe. Tylko jedna osoba tańczy do muzyki techno - najczęściej w masce lub kasku. Potem następuje cięcie,a po nim w kolejnych scenkach wszyscy szaleją, tańczą. Oprócz tego pojawiają się Power Rangers, Spiderman, człowiek z głową konia, Teletubisie i wiele innych dziwnych postaci. Ten utwór jest tak popularny, że wiele osób zgodnie twierdzi, że Harlem Shake staje się sporą konkurencją dla Gangnam Style.


















i jeszcze raz przemijający powoli Gangnam Style ..

A co wy myślicie o Harlem Shake ?



Oprócz tego chciałabym Wam jeszcze polecić blog, który zaczęłam czytać niedawno (dopiero wczoraj), ale już zrobił na mnie spore wrażenie. Można w nim znaleźć dużo modowych porad i inspiracji ~ http://deynn.blogspot.com/ ~



xoxo





środa, 20 lutego 2013

we are young/cover Little Mix

Po wczorajszym dniu spędzonym z dziewczynami, wieczorem postanowiłam usiąść spokojnie z dobrą książką i ciepłą czekoladą. Jednak spokój nie potrwał długo. Nie mogąc usiedzieć dłużej w miejscu postanowiłam pomalować sobie paznokcie. Chciałam zrobić coś oryginalnego, więc oprócz lakieru dołożyłam jeszcze naklejki, małe ozdóbki. Wyglądało całkiem fajnie i miałam nadzieję, że takie zostanie. Jednak po obudzeniu się dzisiaj rano bardzo się zdziwiłam. Cała zawartość, jaka znajdowała się na paznokciach po prostu odpadła. W kołdrze było pełno małych, świecących się dodatków. Myślałam, że zwariuję. Potem pozostało mi tylko pozbierać wszystko i uporządkować cały bałagan. Teraz jestem już pewna, że kolejnych ozdóbek szybko już nie wykorzystam ;).
Jutro nie ma mnie w Tomaszowie, więc napiszę dopiero w piątek :C. Kurde, ale ten czas szybko leci. Już końcówka ferii. Bardzo szybko zleciały :c. Niefajnie. Zdecydowanie przerwa zimowa powinna trwać trzy tygodnie.
Chciałabym jeszcze nawiązać do dzisiejszego coveru, który Wam dzisiaj pokażę. Little Mix to zespół składający się z czterech utalentowanych dziewczyn. Nie wiem o nich zbyt wiele i nie słucham w kółko ich piosenek. Jednak dwa ich utwory (w sumie jeden jest tylko coverem) wpadły mi w ucho. Chodzi o "Wings", które już wcześniej pokazywałam oraz o przeróbkę "We are young" Fun. Według mnie cover LM jest o wiele lepszy od oryginału :).


uwielbiam ..





xoxo



piątek, 15 lutego 2013

wczorajsze, małe, wielkie święto

Wczoraj jednak nie napisałam. Większość dnia spędziłyśmy z Martą u Ady (jej dziewczyno, jak można tak daleko mieszkać !). Wróciłyśmy późnym wieczorem, więc nie chciało mi się już odpalać laptopa, ale mam nadzieję, że wszyscy zakochani i niezakochani przyjemnie spędzili ten dzień. Oprócz tego wszystkim, którzy zostali trafieni strzałą amora chciałam życzyć żeby Wasze uczucia nigdy nie wygasły i żebyście nigdy się sobą nie znudzili^^. Dla jednych to wielkie święto, dla innych trochę mniejsze.. Ja należę raczej do tej drugiej grupy. Poza tym sądzę, że uczucia powinniśmy okazywać sobie codziennie, a nie tylko w Walentynki.
My bawiłyśmy się świetnie. Oczywiście tańca, śpiewania, robienia słodkich foci oraz wielu innych głupich rzeczy nie mogło zabraknąć.  Nieważne, że nie mamy drugiej połówki, ważne że mamy siebie <3. Kocham was dupy :*. Dzięki Wam te Walentynki były udane :). 
Dzisiaj natomiast pojechałyśmy z Martą do Piotrkowa. No i jak na złość nic nie kupiłam. Denerwujące. Jutro chyba posiedzę trochę w domu i spędzę czas z rodzicami. Tata znowu wyjeżdża :c.



kocham to ..




xoxo





środa, 13 lutego 2013

jutro Piotrków

Dzisiejszy dzień spędziłam (nie ukrywam) bardzo, bardzo leniwie. Cały czas oglądałam filmy albo włóczyłam się po domu nie mając nic do roboty. Poza tym, pogoda nie zachęcała do wyjścia na dwór. Na jutro na szczęście mam już plany. Wybieramy się z Martą do Piotrkowa. Mam parę rzeczy, które bardzo chciałabym kupić albo chociaż zobaczyć. Oprócz tego jutrzejszy wyjazd to chyba najlepszy sposób na zapomnienie o  Walentynkach. Ale oczywiście wszystkim zakochanym życzę cudownego czasu spędzonego ze sobą Jutro postaram się Wam złożyć jakieś bardziej zadowalające życzenia ;). Tymczasem wracam do oglądania PLL !









xoxo



poniedziałek, 11 lutego 2013

walentynkowe inspiracje

Witam Was w wolny już poniedziałek. Jeej, po raz pierwszy od pewnego czasu się wyspałam. Ferie zapowiadają się ciekawie :). Niedługo Walentynki, niby bardzo fajne święto, jednak ja za nim nie przepadam. Może jest to spowodowane brakiem drugiej połówki. Fajnie jest mieć obok siebie bliską osobę, której możemy zaufać i wszystko powiedzieć, z którą się wygłupiamy i przeżywamy jedne z najpiękniejszych chwil w życiu :). I chyba właśnie tego wszystkim zakochanym zazdroszczę :c.
Wracając do tematu .. Walentynkowy wieczór wszyscy chcą spędzić z bliską osobą i wszyscy zapewne chcą, aby był on wyjątkowy. Oprócz tego każdy wie, że w tym sezonie burgund jest HOT. Można to więc połączyć. Dziewczyny zamiast klasycznej czerwieni powinny założyć coś właśnie w tym kolorze lub ewentualnie wystąpić w "lekko zabrudzonej" czerwieni. Na pewno będą wyglądać zjawiskowo. Poza tym, burgund to jeden z odcieni czerwonego więc nie ma problemu. Ten kolor warto połączyć z czernią. Dodaje wtedy trochę "drapieżności". Do tego złote dodatki i mamy świetną, lekko nowoczesną stylizację. Jeśli chodzi o panów .. W tym roku powraca klasyczny wieczór w romantycznej knajpce przy świecach. Do tego wielki bukiet róż i mamy wymarzone Walentynki :).












































Ja teraz spadam się szykować, bo idę z mamą na zakupy. Potem z Martą :*.


xoxo




Osoby, które czytają