piątek, 25 maja 2012

zmęczona, śpiąca, padnięta

Cześć!
W ogóle to super, że piszę o tej porze, no ale trudno. Po powrocie ze szkoły poszłam spać. Chyba kimnęłam się jakieś 3 godziny. Nawet nie wiem dlaczego. Przecież w tym tygodniu pory kładzenia się spać były całkiem przyzwoite ;). Dziś kartkówka z niemieckiego, która poszła mi źle. Jutro Dzień Matki! Nie zapomnijcie! U mnie na szczęście kwiatki i czekoladki kupione^^. W niedzielę nie ma mnie w Tomaszowie, bo jadę na komunię kuzyna. Mam nadzieję, że będzie cieplutko :>. Więc w sumie zostaje mi tylko jutrzejszy dzień żeby się czegoś pouczyć. Oprócz tego jutro wraca tata *.*. Jupi!
Życzę dobrej nocki!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz czytam i na każdy odpowiadam. Za wszystkie wpisy bardzo dziękuję :).

Osoby, które czytają