środa, 7 marca 2012

koncert.

Witam!
Dzisiaj były luzy w szkole, więc zbytnio się nie narobiłam. Musiałam tylko jakoś przeżyć dwie godziny matematyki, z której nic nie rozumiem :) Potem polskiego nie było, z powodu koncertu jazzowego w naszej szkole. Koncert był dość fajny zwłaszcza, kiedy ludzie z naszej szkoły wyszli na scenę i zaczęli tańczyć, i śpiewać :) Później wf, niemiecki, zajęcia artystyczne, chemia i WDŻ. Po szkole zawsze wracam z przyjaciółmi. A teraz robi się coraz cieplej, wiec przyjemniej się też wraca ^^ Na razie tyle, muszę jeszcze odrobić matematykę i pouczyć się biologi ! :o



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz czytam i na każdy odpowiadam. Za wszystkie wpisy bardzo dziękuję :).

Osoby, które czytają