Już uporałam się z fizyką i anglikiem. Teraz powtarzam WOS. Materiału jest sporo, ale moim plusem jest systematyczna nauka. Jeśli mam jakiś temat w szkole to czytam go sobie ze dwa razy w domu. To mi wystarcza. Potem przed testem, czy kartkówką nie ślęczę przed książkami 3 godziny tylko godzinkę lub nawet pół. Polecam każdemu taki sposób uczenia się. Chociaż wiadomo nie zawsze wyrabiamy się z systematycznością ^^ A Wam jak idzie w szkole? Ja nawet w tym półroczu podciągnęłam się z matematyki. Wpadły mi już trzy piątki, co przy moich dawnych dwójach i trójach dużo daje ;)
poniedziałek, 27 lutego 2012
systematyczność.
Witam!
Już uporałam się z fizyką i anglikiem. Teraz powtarzam WOS. Materiału jest sporo, ale moim plusem jest systematyczna nauka. Jeśli mam jakiś temat w szkole to czytam go sobie ze dwa razy w domu. To mi wystarcza. Potem przed testem, czy kartkówką nie ślęczę przed książkami 3 godziny tylko godzinkę lub nawet pół. Polecam każdemu taki sposób uczenia się. Chociaż wiadomo nie zawsze wyrabiamy się z systematycznością ^^ A Wam jak idzie w szkole? Ja nawet w tym półroczu podciągnęłam się z matematyki. Wpadły mi już trzy piątki, co przy moich dawnych dwójach i trójach dużo daje ;)
Już uporałam się z fizyką i anglikiem. Teraz powtarzam WOS. Materiału jest sporo, ale moim plusem jest systematyczna nauka. Jeśli mam jakiś temat w szkole to czytam go sobie ze dwa razy w domu. To mi wystarcza. Potem przed testem, czy kartkówką nie ślęczę przed książkami 3 godziny tylko godzinkę lub nawet pół. Polecam każdemu taki sposób uczenia się. Chociaż wiadomo nie zawsze wyrabiamy się z systematycznością ^^ A Wam jak idzie w szkole? Ja nawet w tym półroczu podciągnęłam się z matematyki. Wpadły mi już trzy piątki, co przy moich dawnych dwójach i trójach dużo daje ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili ;**
dziękuję :*
Usuń