wtorek, 28 sierpnia 2012

zawieszam

Hej
To być może ostatni post, być może nie. Dziś rano usłyszałam rozmowę, której zdecydowanie nie chciałam usłyszeć. Nie wiem czy to wszystko się ułoży. Mam tego dosyć. Było źle, potem dobrze. Teraz jest jeszcze gorzej. Nie tak powinny się kończyć wakacje. Z byle powodu nie zawiesiłabym bloga. On wiele dla mnie znaczy. Ale na razie musi tak być. Mam nadzieję, że wszystko się poukłada i wtedy tu wrócę. Przepraszam obserwatorów i ludzi, którzy komentowali posty. Dziękuję za wszystkie wejścia na bloga. Nie mam pojęcia na ile zawieszam. Może na tydzień, dwa. Może na miesiąc. Przepraszam..i mam nadzieję, że do zobaczenia.








1 komentarz:

Każdy komentarz czytam i na każdy odpowiadam. Za wszystkie wpisy bardzo dziękuję :).

Osoby, które czytają