Nawet na chwilę nie zmróżyłam oczu. Rozpakowalam się i ogarnęlam, ale nie zasnęlam ! Przed chwilą wróciłam ze spaceru z psem babci (zapomniałam powiedziec, ale oprócz taty pracuje tu też nasza babcia i wujek). Także trochę osób jest. Zapamiętałam nawet ulice i numery bloków. Nie jest tak źle^^. Teraz czuję, że zasypiam na siedząco.
Dobranoc:*
I na koniec muzycznie :)
Spacerek z psem, ja muszę niedługo gdzieś pójść ze swoim ;)
OdpowiedzUsuń