wtorek, 10 lipca 2012

spacer z psem

Siemanko:*
Nawet na chwilę nie zmróżyłam oczu. Rozpakowalam się i ogarnęlam, ale nie zasnęlam ! Przed chwilą wróciłam ze spaceru z psem babci (zapomniałam powiedziec, ale oprócz taty pracuje tu też nasza babcia i wujek). Także trochę osób jest. Zapamiętałam nawet ulice i numery bloków. Nie jest tak źle^^. Teraz czuję, że zasypiam na siedząco.
Dobranoc:*

I na koniec muzycznie :)


1 komentarz:

  1. Spacerek z psem, ja muszę niedługo gdzieś pójść ze swoim ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz czytam i na każdy odpowiadam. Za wszystkie wpisy bardzo dziękuję :).

Osoby, które czytają