Dziś w sumie nie mieliśmy żadnych lekcji. Od 8.00 próby i próby. Potem poszliśmy cała klasą przed urząd miasta na happening z okazji 11 listopada. Spędziliśmy tam może jakieś półtorej godziny. Następnie wróciliśmy, by napisać test z polskiego, który poszedł mi fatalnie. W poniedziałek w sumie mamy jakieś dwie godziny lekcyjne, bo od rana również mamy próby, hahahaha. Zdecydowanie plusem tego apelu jest duża ilość lekcji jaka nam przepada ;).
Na dziś to już wszystko :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz czytam i na każdy odpowiadam. Za wszystkie wpisy bardzo dziękuję :).